Enner Valencia w wielkim stylu wszedł w tegoroczne mistrzostwa świata. Napastnik Ekwadoru ma już na koncie trzy trafienia i jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Jego dobra dyspozycja to jednak nie jednorazowy wybryk. Passa Valencii trwa już kolejny mundial i w następnym starciu może ustanowić rekord, na którego nie było jak dotąd stać nikogo.